S
O
C
I
A
L

M
E
D
I
A

Kana Galilejska

„Wesele w Kanie” było tematem siódmego Wieczoru Maryjnego z cyklu „Moja mama jest Królową”, który odbył się na Jasnej Górze. Ewangelia o cudzie podczas wesela stała się okazją do rozmowy o gościnności, życiu małżeńskim i postawie służby. Spotkania, w których uczestniczą setki pielgrzymów stanowią ważny element jubileuszowego roku koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej.

Gość wieczoru o. Jerzy Kielech, paulin podkreślił, że szczególną, naszą polską Kaną jest Jasna Góra, gdzie każdego dnia dokonuje się tak wiele cudów. – Wiemy o tym zwłaszcza my, paulini tutaj posługujący. Widzimy, jak przez Maryję dokonują się tutaj niesamowite cuda przemiany. Ona jest Matką przemiany. My nie wiemy jak to się dzieje, tak jak nie wiedzieli goście weselni, że przemiana wody w wino nastąpiła z inspiracji Maryi – mówił o. Kielech. Zakonnik podkreślał, że wiele osób przybywa do sanktuarium i wpatruje się w oczy Maryi Jasnogórskiej, w których widać miłość, akceptację i przyjęcie. – Jasna Góra jest Kaną właśnie dlatego, że tu dokonuje się przemiana w miłości przez Maryję, bo tylko miłość może przemieniać człowieka – powiedział paulin. Przypomniał, że „ tylko Jezus, który sam jest Miłością ma moc przemieniać każdego z nas a Maryja jest Służebnicą Pańską”. – Ta przemiana jest ciągłym prowadzeniem do Boga. Maryja obecna w znaku jasnogórskiego Wizerunku przybliża nas do Jezusa a czyni to zwłaszcza przez sakramenty – zauważył o. Kielech. Zakonnik podkreślił, że pierwszego cudu Jezus dokonał na weselu przez co wskazał także na szczególną rolę małżonków.

O życiu małżeńskim i rodzinnym oraz o rozumieniu gościnności mówili Ludmiła i Władysław Puzanowscy. To małżonkowie z ponad 40-letnim stażem, rodzice ośmiorga własnych dzieci i jednego przysposobionego. To także założyciele wspólnoty Duży Dom. W Domu mieszka kilka rodzin, które prowadzą autonomiczne życie, ale we wspólnej kamienicy mają kaplicę, w której dzień i noc trwa adoracja Najświętszego Sakramentu. – Na naszym ślubie zaprosiliśmy Boga do naszego życia i On jest z nami cały czas – powiedziała pani Ludmiła. Podkreśliła, że zawsze dbają o to, by spotkanie z Jezusem było zaplanowane. – Jak dzieci były małe, czas na modlitwę był kradziony, ale zawsze zaplanowany, tak jak planujemy spotkanie z drugim człowiekiem, tak planujemy zawsze spotkanie z Panem – mówiła gość Wieczoru. Pani Ludmiła wyznała, że na początku małżeństwa, kiedy przeżywała wielkie trudności z tym, czy poradzi sobie we wspólnym życiu, czy „wystarczy” jej miłości przyjechała na Jasną Górę i modliła się o przemianę, która nastąpiła.

Pan Władysław zauważył, że Maryja w Kanie miała postawę sługi, była gotowa do służby innym, nawet nieproszona. – Małżeństwo też jest praktykowaniem służby w życiu codziennym – powiedział. Dodał, że „bez wzajemnej służby wszystkich domowników względem siebie, życie rodzinne byłoby horrorem”. – Kluczem służby jest wzajemna miłość małżonków, wtedy jest radość i szczęście a dzieci mogą uczyć się postawy służby – stwierdził gość spotkania.

Państwo Puzanowscy podkreślali, że każde z ich dzieci było oczekiwane i upragnione. – Możemy powiedzieć, że to nasza gościnność względem drugiego człowieka. Gościnność to miłość oczekująca i przyjmująca – mówił pan Władysław. Podkreślał, że Ewangelia w Kanie to jego zdaniem opowieść o gościnności. – O tym, że wszyscy jesteśmy sobie nawzajem potrzebni, w domu, w pracy, na ulicy. Prawdziwy gość to ten co widzi gospodarza a prawdziwy gospodarz to ten co widzi gości – powiedział pan Puzanowski.

Małżonkowie podkreślali, że po czterdziestu latach wspólnego życia są bardzo szczęśliwi. – My nie jesteśmy specjalistami od małżeństwa, dzieci, rodziny, ale widzimy jak Pan Bóg działa w normalności i przemienia zwyczajność w coś nadzwyczajnego – stwierdził pan Puzanowski.

Dyskusję, którą jak zwykle poprowadziła Agnieszka Porzezińska, poprzedziła Msza św. w Kaplicy Matki Bożej. Wzięli w niej udział przedstawiciele paulińskich parafii w Biechowie, Łęczeszycach i Wągrowcu.

Kolejny Wieczór Maryjny z cyklu „Moja mama jest Królową” odbędzie się na Jasnej Górze 8 czerwca. Jego tematem będzie Wniebowzięcie NMP.

It/Jasna Góra